17 października w Warszawie, w prywatnej wyższej uczelni mieszczącej się przy ulicy Bobrowieckiej, będziemy wybierali nowe władze Polskiego Związku Gimnastycznego.

Dawno nie było takich emocji związanych z wyborami władz tego Związku.  Na liście uczestników Zgromadzenia jest 333 delegatów. Szczególne i skomplikowane zapisy statutu Związku powodują, że to zebranie sprawozdawczo-wyborcze będzie bodaj najliczniejszym ze wszystkich polskich związków sportowych.

Ilu delegatów weźmie udział w tym wydarzeniu w rzeczywistości? Oby jak najwięcej, bo wybieramy nowe władze z nadzieją poprawy stanu polskich sportów gimnastycznych. Warto więc wziąć udział w tym ważnym wydarzeniu!

Prezes Związku!

Prezes Związku kieruje pracami Zarządu, reprezentuje Związek na zewnątrz. Nie jest tajemnicą, że w szranki wyborcze staje 4 kandydatów. Wymieniam ich nazwiska w kolejności alfabetycznej i na tym poprzestanę, żeby nie budzić jakichkolwiek domysłów: Leszek Blanik, Zbigniew Pelc, Elwir Świętochowski, Mariusz Wiliński.

Zarząd Związku!

Zarząd będzie realizował program rozwoju sportów gimnastycznych. Program z pewnością będzie określał cele sportowe i zadania promocyjne. Nie wnikam w szczegóły. Program obejmie wielowarstwowe zadania obejmujące wszystkie dyscypliny gimnastyczne, określi możliwości i potrzebne środki finansowe, określi sposoby realizacji zadań. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie.

Ale żeby Zarząd mógł prawidłowo działać powinien przyjąć kilka ważnych zasad:

Trudno wyobrazić sobie dobre działanie w źle ułożonym kolektywie. Zarząd to swoisty team, dobrze rozumiejący się zespół. To warunek niezbędny. Powszechnie znana zasada mówi: Interes ogółu jest ponad interesem jednostki. Jeśli tak, to interes Związku musi być ponad interesem każdego z członków Zarządu. To ważne, aby nie myliła się kolejność. Zarząd pracuje intensywnie i stale. Każdy z członków Zarządu wnosi do jego prac swoje doświadczenie, intelekt, swoją aktywność. Nie ma członków Zarządu „z doskoku”. Trzeba mieć czas na bycie członkiem Zarządu. Wybór do składu Zarządu to jedynie środek do sukcesu.

Członek Zarządu jest odpowiedzialny za realizację określonych zadań programowych. Moim zdaniem nie tylko zajmuje się określoną dyscypliną gimnastyczną, ale także wskazanym problemem merytorycznym. A jest tych problemów wiele: działalność gospodarcza, promocja, procesy szkoleniowe, regulacje sędziowskie, badania naukowe, współpraca międzynarodowa i inne. Pracujemy nad integracją środowiska, Nie jesteśmy unią oddzielnych związków, jesteśmy jednym związkiem sportowym. Sukces w każdej dyscyplinie gimnastycznej: w gimnastyce sportowej kobiet i mężczyzn, w gimnastyce artystycznej, w skokach na trampolinie i ścieżce, w akrobatyce sportowej będzie sukcesem Polskiego Związku Gimnastycznego.

A Prezes? Prezes jest przede wszystkim kierownikiem tych wszystkich procesów, a nade wszystko jest szefem nie tylko Zarządu, ale szefem całego Związku!!!

Jan Wieteska