W dniach 25-26 listopada w Rumi, rozegrane zostały Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorek w gimnastyce artystycznej. W klasyfikacji brało udział aż 14 drużyn, w skład których wchodziły zawodniczki z klubów z całej Polski.

Bardzo wysokie, trzecie miejsce, wywalczył klub KSGA Legion Warszawa. W skład drużyny wchodzą:

– Alicja Dobrołęcka

– Julia Wierzba

– Michalina Nicpoń

Każda z zawodniczek wykonywała pełny program dla juniorek tzn. układy z obręczą, piłką, maczugami i wstążką.

Suma punktów z czterech układów każdej z zawodniczek dawała notę łączną drużyny. Bardzo dobry start warszawskich zawodniczek pozwolił im uplasować się tuż za bardzo silnymi drużynami klubów PTG Sokół Kraków i UKS Jantar Gdynia.

Serdeczne gratulacje dla zawodniczek oraz trenerów.

Tekst Inga Buczyńska

DruzynyJuniorkiDMP_Rumia2017

Drugi tydzień listopada to światowe święto trampolinistów. Najlepsi  spotkali się w stolicy Bułgarii, w Sofii by rywalizować o tytuły mistrzów świata. Jak wszyscy wiemy trampolina to najbardziej loteryjna konkurencja spośród wszystkich sportów gimnastycznych.  Ale jednocześnie, w wykonaniu czołówki światowej to wspaniałe widowisko, zapierające dech w piersiach!!!

Nie inaczej było w Sofii.  Zwykle najlepsi  w skokach na trampolinie Chińczycy i tym razem pokazali wielka klasę ale nie ustrzegli się błędów  i to sprawiło, że doszło do kilku sensacji!

Największa to klęska Chinek w konkursie skoków indywidualnych. Niemal 100-procentowa faworytka Liu Lingling  przegrywa miejsce w finale po fatalnym błędzie w półfinale.  To niebywałe, niemożliwe stało się faktem! Pozostałe dwie Chinki weszły, co prawda, do finału ale popsuły swoje ćwiczenia i nie zdołały wedrzeć się na podium!

Wygrywa Tatiana Piatrenia!!!  Białorusinka, która zdobywa swój 12 –ty medal mistrzostw świata ale dopiero pierwszy złoty! Tatiana dodała do tego srebro w drużynie i brąz w synchronach i w ten sposób została królową światowej trampoliny.

W konkurencji skoków indywidualnych mężczyzn wygrywa , rzecz jasna, Chińczyk Lei Gao a brązowy medal zdobywa jego kolega , słynny Dong Dong  ale przedziela ich znakomity Rosjanin Dmitrii Uszakow. Walka o złoto jest niezwykle zacięta, po skokach eliminacyjnych prowadził Uszakow ale finał należał już do Chińczyków. Polacy daleko. Łukasz Jaworski na 50 miejscu a Artur Zakrzewski na miejscu 77. Startowało 86 zawodników.

W synchronach znowu wielka niespodzianka! Para chińska nie wchodzi do finału!!!  Co się dzieje!!  Daje znać o sobie loteryjność.  Najlepsi też mogą przegrywać. Swoją szansę wykorzystuje w finale ciągle srebrny Białorusin Wladisław Hancharou, który wraz ze swoim partnerem Alehem Rapsau sięgają po złoto.  Srebro dla Brytyjczyk ów a brąz dla Rosjan.

W synchronach kobiet jest już normalnie. Wygrywają Chinki Zhong i Zhu, wyraźnie przed Japonkami i Białorusinkami.

I wreszcie w skokach drużynowych bez niespodzianek. Wygrywają drużyny chińskie, chociaż z niezbyt wielką przewagą. Dzielnie spisuje się męska drużyna Rosji, bo przegrywa tylko o 0.3 pkt.

Jeszcze tylko nadmieńmy, że w konkurencji drużyn startowało jedynie 5 teamów męskich i tyleż samo kobiecych!

J.

Zawody w ramach Warszawskiej Olimpiady Młodzieży w gimnastyce artystycznej zostały zorganizowane przez klub IKS AWF Warszawa, w hali bielańskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W trzech klasach (klasa III, Klasa II i klasa młodzieżowa) wystartowało 41 zawodniczek. Emocje były i na planszy, gdzie swoje układy prezentowały zawodniczki i na widowni wśród najwierniejszych kibiców czyli rodziców. Najlepsze otrzymały medale, większość dyplomy a wszystkie nagrody rzeczowe. Były uśmiechy,  zdjęcia i życzenia sukcesów. Obok prezentujemy wyniki zawodów i zdjęcia.

Natomiast w szkole przy ulicy Narbutta, na Mokotowie, siedzibie klubu UKS „Irina” obyły się Otwarte Mistrzostwa Mokotowa w gimnastyce artystycznej. W zawodach wzięło udział 114 zawodniczek z 14 klubów z Polski oraz Ukrainy i Gruzji.  Tu także było dużo emocji, ładne pokazy i brawa. Dziewczęta otrzymały medale, dyplomy i nagrody rzeczowe. Wszystkie bardzo przeżywały swój start ale na twarzach królował, przede wszystkim uśmiech. Również z tych zawodów prezentujemy obok wyniki i zdjęcia.

Otwarte Mistrzostwa Mokotowa w gimnastyce artystycznej

2002_2004A
2002_2004B
2005A

Warszawskiej Olimpiady Młodzieży w gimnastyce artystycznej

zdjęcia: Anna Uzdowska

Mistrzostwa Europy w akrobatyce sportowej.  Rzeszów, październik 2017.

Akrobatyka sportowa się zmienia! To co widzieliśmy w Rzeszowie , podczas Mistrzostw Europy , to była inna akrobatyka.  Widzowie byli świadkami prawdziwego show. Mogli zobaczyć przede wszystkim rytm, taniec, płynność, uśmiech, kokieteria, barwność, światowe muzyczne hity, wszystko, co składa się na wyraz artystyczny.  Na planszy oglądaliśmy pokazy sportowe, które mają w sobie coraz więcej cyrku i teatru.

Taki trend w akrobatyce zapowiedziała , kilka lat temu, szefowa światowej akrobatyki Belgijka Rosy Taeymans. Dziś widać tego efekty.  Rosy, która była gościem mistrzostw może być zadowolona. Większość akrobatycznych federacji szybko dostosowała się do nowego trendu. Ci, którzy zostali przy starym, nieco koturnowym stylu dziś zostają w tyle. Są też tacy, którzy chcą podążać za czołówką, ale nie potrafią. Dlatego część występów miała niższy poziom.

Za to z  ogromną przyjemnością oglądaliśmy najlepszych . Wciąż bryluje Rosja, ale świetnie prezentują się zespoły z Ukrainy, Wielkiej Brytanii, Białorusi, Belgii. To tradycyjnie najsilniejsze ekipy ostatnich lat. Pojawiają się jednak nowi. Zadziwiająco szybko do europejskiej czołówki wskoczyli akrobaci z Izraela, Portugalii, blisko są Holendrzy , tradycyjnie na dobrym poziomie prezentowali się  Niemcy. Akrobatyka rozwija się w wielu krajach, które do tej pory kompletnie się nie liczyły.

A wyniki polskich reprezentantów?

Reprezentanci Polski wypadli  słabo.  Musimy to powiedzieć wprost. Oczekiwania były znacznie ambitniejsze. Zazwyczaj na własnym terenie przybywa umiejętności. Niestety naszym zabrakło  umiejętności a może bardziej siły i psychiki. Mistrzowie Polski, zespoły z Warszawy  zarówno trójka dziewczyn z Ursusa jak i dwójka mieszana z UKS Targówek przegrały rywalizację nie tylko z konkurentami z zagranicy ale także ze swoimi rywalami z Polski.  Najlepsze miejsce polskiego zespołu to miejsce piąte dwójki mieszanej z Katowic,  Dackiewicz i Kraj, która tym razem wygrała z mistrzami Polski Zabierowskim i Kowalewską.

Zapewne potrzebna jest poważna analiza występów wszystkich  polskich akrobatów. Różnice w porównaniu z najlepszymi są aż nadto widoczne.  Lekkość z jaką najlepsi wykonują swoje ćwiczenia daje im poczucie pewności. Nie widać drżenia rąk, wysiłku, który przecież jest, ale w przypadku najlepszych, pięknie ukryty. Finezja  jaką prezentują mistrzowie  nie wynika z byle czego.  Tylko setki powtórzeń poszczególnych elementów daje gwarancję, że na zawodach każdy z tych przećwiczonych elementów zostanie wykonany lekko, precyzyjnie i finezją!  Kilka lat temu, na skromnych zawodach w Kaliningradzie, widzieliśmy rozgrzewkę 12-letniej Rosjanki, która trzymając poziomkę, płynnie przechodziła do stójki,  a ze stójki do poziomki, bez dotykania podłogi, czyniąc to przez dłużący się czas!  Z uśmiechem na ustach!.

Wytrwałość, zaciętość,  trud ponoszony dla określonego celu ale także dla własnej satysfakcji, to cechy, które trzeba sobie wpoić, jeśli chcemy walczyć o medale. Tym czasem, słyszymy głosy, że nie będziemy naszych zawodników katować! Nie w tym rzecz. Trening może być przyjemną pracą. Może potrzebny jest w kadrze akrobatów , psycholog!  Kiedy widzimy, że na twarzach zawodników i trenerów pojawia się „bielszy odcień białości” jak kiedyś śpiewał zespół  „Procol  Harum”, to wydaje się, że praca z psychologiem mogłaby być przydatna.

Show, rewia, cyrk…. w Rzeszowie!

Akrobatyka jest piękna!  To wiadomo nie od dziś! To co widzieliśmy w hali na Podpromiu, w wykonaniu najlepszych akrobatów świata,  było znakomitym widowiskiem.  Coraz częściej akrobaci wykonują swoje ćwiczenia  wykorzystując przebojową muzykę, także z wokalem.  Mieszana para belgijska wkomponowywała swój pokaz w nastrojowego bluesa, w którym pobrzmiewało angielskie „I love you” . Zespoły z Rosji  wykonywały układy głównie do swojej, romantycznej muzyki narodowej, a „Oczi czornoje” rozgrzały także publiczność. Z planszy niosły się dźwięki światowych przebojów, dominował taniec a także elementy baletu! Gdyby jeszcze pojawiła się gra świateł,  mielibyśmy na Podpromiu  słynny „Cyrk Słońca”.

Nie możemy napisać o wszystkich, ale nie sposób pominąć tych, którzy wywarli najbardziej wyraziste wrażenie.

Niesamowici Rosjanie, para mieszana Marina Czernowa i Gieorgij Pataraja są poza jakąkolwiek konkurencją. Z siedzącej na trybunach grupy angielskich fanów  słychać było… „incredible”,  „impossible”. Grupa Rosjan zrobiła owacje na stojąco. A sędziowie przyznali noty marzeń, wszystkie powyżej 30 pkt.!  Maria i Gieorgij to prawdziwie królewska para.

Rywalizacja w czwórkach mężczyzn była niezwykle wyrównana. Ale czwórka z Izraela znów wygrała. Powtórzyli sukces z World Games z Wrocławia.  Izrael , jeszcze do niedawna kraj zupełnie nieliczący się w akrobatyce. W Rzeszowie pokazali kilka znakomitych zespołów, a „czwórka” zrobiła perfekcyjny show, minimalnie wygrywając z równie znakomitymi Brytyjczykami.

Wielka przyszłość rysuje się przed bajeczną, juniorską parą mieszaną z Belgii.  Marte Snoeck i Bram Roettiger przegrali, co prawda, wielobój z bardzo dobrą parą rosyjską, ale pokazali przepiękne układy, szczególnie układ dynamiczny, w którym okazali się lepsi od Rosjan. Oglądanie ich występów to wielka uczta!

Bardzo oryginalną akrobatykę zaprezentowała juniorska trójka Portugalii. Joana Moreira, Rita Ferreira i Beatriz Carneiro potwierdziły, że można pogodzić specyficzny taniec z dużą skalą trudności. Dziewczyny z Portugalii wygrały wszystko co mogły. Było im do twarzy w złotym kolorze!

I na koniec dwa zdania o bardzo zaciętym i jednocześnie niezwykle pięknym pojedynku w seniorskich parach męskich. Rosjanie Igor Miszew i Nikołaj Suprunow , którzy wygrali już nie jedne mistrzowskie zawody, tym razem znów zdobyli złote medale w wieloboju. Ale para belgijska Kilian Goffaux i Robin Casse zrobiła większe wrażenie. Wygrali finał w układzie dynamicznym,  a zdaniem wielu kibiców zasłużyli na złoto także w wieloboju. Belgowie pokazali i siłę i perfekcję i znakomitą choreografię. Wszystko okraszone … baletem!

Najbliższe mistrzostwa Świata odbędą się w Belgii. Wydaje się, że kwietniu 2018 roku , akrobaci belgijscy, u siebie, będą bardzo mocni.

Załączamy klika filmików z występów akrobatycznych znakomitości!

Czekamy na sukcesy polskiej akrobatyki.

Dziś wydaje się, że do czołówki światowej i europejskiej mamy daleko. Ale to nie powód, aby ubolewać i pogodzić się z takim stanem rzeczy.  Do mistrzostw Świata pozostaje pół roku. Przy dobrze zorganizowanej pracy, silnej woli dokonania czegoś pozytywnego możemy, na tych mistrzostwach,  wypaść znacznie lepiej niż w Rzeszowie.

Jednakże trzeba tworzyć warunki nie tylko na najbliższy cel, ale przede wszystkim na wiele następnych lat.

Co jest nam potrzebne?  Oto garść uwag zebranych na gorąco!

-potrzebne jest nam myślenie kategorią interesów reprezentacji a nie tylko  kategorią interesów klubów.

– kadra potrzebuje znakomitego trenera z zagranicy, który wprowadzi system treningowy z prawdziwego zdarzenia.

-wyselekcjonowana  grupa zawodników musi uprawiać „sport wyczynowy” a nie „sportową rekreację”.

-grupa młodych trenerów przechodzi cykl szkoleniowy  w Rosji, Ukrainie czy Białorusi.

-ściślejsze dostosowanie układów, choreografii, muzyki do obowiązujących trendów światowych.

-wprowadzenie lekcji baletu i tańca jako elementu stałego w treningach.

– i na koniec!  Potrzebujemy na to wszystko pieniędzy. Dlatego w rozmowach z decydentami polskiego sportu musimy udowodnić, że sporty gimnastyczne stanowią absolutną podstawę wychowania fizycznego i jest ważną koniecznością uwzględnienie tego w szkołach i klubach.

Wszystkie powyższe tezy można rozwinąć . Ale jednocześnie mamy świadomość , że ktoś może mieć lepsze pomysły na poprawę stanu polskiej akrobatyki , a tak naprawdę całej polskiej gimnastyki!

Jan Wieteska

W miniony weekend 7-8.X.2017 w Warszawie rozegrano Mistrzostwa Warszawy w klasie II i III. Rywalizacja była pełna emocji, widzieliśmy dużo radości ale też łez. Ostatecznie medale w swoich kategoria wiekowych w wieloboju zdobyły:

KLASA III (rok urodzenia 2007):

• ZŁOTO – Usupova Nargis, UKS Irina Warszawa – 32,75 pkt
• SREBRO – Trudzik Julia, UKS Irina Warszawa – 29,50 pkt
• BRĄZ – Staniaszek Katarzyna, UKS SP-220 Warszawa – 29,30 pkt

KLASA II (rok urodzenia 2005-2006):

• ZŁOTO – Wierzba Julia, KSGA Legion Warszawa – 49,10 pkt

• SREBRO – Szewczuk Magdalena, UKS Pałac Młodzieży Warszawa – 48,40 pkt
• BRĄZ – Rybałko Anna, KSGA Legion Warszawa – 46,10 pkt

Mistrzostwa Warszawy były rozgrywane w ramach Warszawskiej Olimpiady Młodzieży ze wsparciem M. St. Warszawy, Szkolnego Związku Sportowego oraz Warszawsko Mazowieckiego Związku Sportów Gimnastycznych. Gospodarzami zawodów były kluby UKS SP 220 (III klasa) oraz UKS PM Syrena (II klasa).

II-kl-maczugi
II-kl-obręcz
II-kl-piłka

II-kl-skakanka
Mistrzostwa-Warszawy-Kl.-II

W weekend 30/09-01/10 w Białymstoku odbyły się Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików w Gimnastyce Artystycznej. W mistrzostwach wystąpiło 48 najlepszych gimnastyczek z trzech województw. Organizatorem zawodów było województwo Podlaskie oraz klub SGAiT BIS Białystok. Warszawskie zawodniczki uzyskały wspaniałe wyniki i przywiozły z mistrzostw 10 z 12 medali, które w sumie można było zdobyć.

W wieloboju (suma punktów z trzech układów: taneczny, skakanka i obręcz) triumfowała Sofia Nashchanska z UKS IRINA Warszawa, drugie miejsce zajęła jej klubowa koleżanka Olivia Maslov, a brązowy medal zdobyła Jagoda Nasiadka z KSGA Legion Warszawa.

W finale układu tanecznego złoto zdobyła Marta Rybałko z KSGA Legion, srebro Sofia Nashchanska z UKS IRINA a brąz Aleksandra Łucjanek z UKS PM Syrena Warszawa.

W finale układu ze skakanką złoto zdobyła Jagoda Nasiadka z KSGA Legion, srebro i brąz wywalczyły zawodniczki z Łodzi.

W finale układu z obręczą pierwsze miejsce zajęła Olivia Maslov z UKS IRINA, srebro wywalczyła Magdalena Włodek z UKS GRISHINA Warszawa a brąz zdobyła Vesna Pietrzak z UKS PM Syrena.

Gratulacje dla naszych Warszawskich młodziczek (rok urodzenia 2008 i młodsze) i życzymy kolejnych sukcesów na planszy gimnastycznej.

wynik-obręcz
wynik-skakanka

W niedzielę 24-09-2017 na Bemowie odbyły się Mistrzostwa Warszawy w Gimnastyce Artystycznej w klasie młodzieżowej. Zawody były pierwszymi mistrzostwami rozgrywanymi w ramach rywalizacji w Warszawskiej Olimpiadzie Młodzieży (WOM). Organizacja tych zawodów została powierzona klubowi UKS GRISHINA.

W mistrzostwach wzięło udział 75 gimnastyczek w wieku 7-9 lat z 10 warszawskich klubów. Zawodniczki wykonywały układy: taneczno-akrobatyczny oraz ze skakanką. Klasyfikacja końcowa i ceremonia nagrodzenia dotyczyła wyników w wieloboju (suma punktów z dwóch układów). Najlepsze 8 gimnastyczek w układzie tanecznym oraz najlepsza ósemka w układzie ze skakanką zakwalifikowała się do finału WOM, podczas którego odbędzie się rywalizacja w poszczególnych przyborach Najlepsze zawodniczki otrzymały dyplomy, puchary i medale. Rywalizacja gimnastyczek na planszy trwała przez cały dzień (od 9:30 do 18:00) a zakończenie zawodów przyniosło wiele uśmiechów na buziach dzieci, gdyż wszystkie gimnastyczki otrzymały upominki od organizatora zawodów.

Następne Mistrzostwa Warszawy w gimnastyce artystycznej odbędą się w weekend 7 i 8 października 2017 w Śródmieściu (organizatorzy: UKS SP220 (sobota) oraz Pałac Młodzieży Syrena (niedziela)) a będą w nich rywalizowały gimnastyczki klasy III (rok urodzenia 2007) oraz II (rok urodzenia 2005-2006).

Akrobatyka jak zwykle zrobiła furorę. Nadzwyczajna atrakcyjność tej dyscypliny budzi wielkie emocje na każdych zawodach rangi mistrzowskiej. Nie inaczej było i tym razem. We wrocławskiej hali Ludowej widzowie mogli rozkoszować się fantastycznymi pokazami najlepszych akrobatów świata. To była prawdziwa sportowa uczta.  Trzy dni sportowego cyrku  w najlepszym wydaniu. Niemal spektakl słynnego „Cyrku Słońca”.

Zawody potwierdziły prym akrobatów z Rosji, którzy wygrali 3 spośród pięciu konkurencji. Po jednym złotym medalu dla Niemiec i Wielkiej Brytanii.

https://theworldgames2017.com/wyniki/

Rywalizację rozpoczęły dwójki kobiet. W tej konkurencji zdecydowane zwycięstwo odniosły dwie Darie, Guriewa i Kalinina z Rosji.  Były faworytkami i wygrały bez problemu. W finałowym układzie pokonały pary z Belgii, Ukrainy i USA.

W równolegle rozgrywanej konkurencji par mieszanych emocji było znacznie więcej. Tym bardziej, że w tej rywalizacji brała udział polska para Julia Kraj i Wojciech Dackiewicz.  Po pierwszym układzie wydawało się , że mają szanse powalczyć. Znaleźli się na piątym miejscu przed parą amerykańską. Ale układ statyczny kompletnie im nie wyszedł. Popełniali błędy i spadli na miejsce szóste czyli ostatnie.  Przypomnijmy, że w niedawno  rozgrywanych mistrzostwach Polski w Warszawie Julia i Wojciech zajęli trzecie miejsce.  Mistrzowie Polski Angelika Kowalewska i Maciek Zabierowski nie mogli startować w zawodach we Wrocławiu ponieważ rok wcześniej  startowali w młodszej kategorii wiekowej, Zasady kwalifikacyjne do The World Games  nie pozwoliły na zmiany .

Bardzo ciekawa byłaby konfrontacja najlepszej polskiej dwójki mieszanej z czołówką światową, być może byłaby szansa na medal!?

A walka o medale była niesamowita. W ćwiczeniach eliminacyjnych pięknie prezentowali się Portugalczycy. Walczyli z Rosjanami jak równy z równym. Jednak w finale niepokonani od dłuższego czasu Marina Czernowa i Georgij Pataraja pokazali cud ćwiczenie. Znakomicie zgrani, świetnie przygotowani baletowo i prezentujący niezwykle trudny układ nie dali szans rywalom. Na drugim miejscu Białoruś, dalej Brytyjczycy a dwójka z Portugalii dopiero na miejscu czwartym. Przy okazji warto przypomnieć ważny przepis dotyczący różnicy wzrostu pomiędzy partnerami. Przepis szczególni e istotny właśnie w konkurencji par mieszanych mówi ,iż  różnica wzrostu nie może być większa niż 30,9 cm. Widzowie mogli odnieść wrażenie, że w przypadku pary rosyjskiej i brytyjskiej ta różnica wzrostu między partnerami mogła być większa, ale pewnie to tylko takie wrażenie!?

Drugi dzień to rywalizacja dwójek męskich i trójek kobiecych. Zazwyczaj konkurencja dwójek męskich bywa najmniej emocjonująca, tym razem było zupełnie inaczej. Wszystkie pary pokazały wielki kunszt. Rewelacyjnie ćwiczyli Belgowie, Robin Casse i Kilian Goffaux. Ich niemal teatralny pokaz w układzie statycznym i dynamicznym wzbudził ogromny zachwyt publiczności. W finale więc uchodzili za faworytów. Ale za rywali mieli znakomita parę rosyjską , Igora Miszewa i Nikołaja Suprunowa,  od pięciu lat niepokonanych. Do walki, niespodziewanie, włączyła się dwójka niemiecka Michaił Kraft i Tim Sebastian, po dwóch układach na trzecim miejscu ale w finale poćwiczyli niebotycznie. Jak komentował nasz trener Roman Gruszkiewicz pokazali coś czego inni nie pokazali. Bardzo oryginalne powiązania choreograficzne  perfekcyjnie wykonane. Sensacja stała się faktem , wygrywają Niemcy. Przypomnijmy, że właśnie ta dwójka niemiecka dwa lata temu startowała   w Warszawie, na Pucharze Warsa i Sawy, i już wtedy zapowiadali się oni na znakomity duet.

Konkurencja trójek kobiet zawsze podoba się publiczności najbardziej. Wdzięk, elegancja, uroda, stroje i makijaż robią swoje. Od lat w tej konkurencji dominują akrobatki z Rosji. Zmieniają się członkinie zespołu, ale nie zależnie od składu  ekipa rosyjska jest najlepsza. Tym razem także trójka dziewcząt z Rosji była bezkonkurencyjna. Daria Cebulanka, Polina Plastinina i Ksenia Zagoskina  pokazały piękną choreografię i wysoki stopień trudności.  Piramidy i wagi budziły aplauz na widowni i przed telewizorami. Za Rosjankami, Białorusinki, Brytyjki i Amerykanki.

I wreszcie na koniec , trzeciego dnia rywalizowały grupy męskie. W ostatnich  latach najlepsza była czwórka chińska. Chińczycy pokazywali ćwiczenia , w których „górny” był prawdziwym lotnikiem! Do Wrocławia przyjechali jako zdecydowani faworyci. Pani redaktor Ola Szutenberg czekała na ich występ z niecierpliwością spodziewając się nadzwyczajnego wydarzenia! I rzeczywiście tak było! Ale nagle, nieoczekiwanie jeszcze bardziej nadzwyczajnie wystąpili Brytyjczycy!!! Sawczenko, Tate, Watts i Upcott zaprezentowali niebotyczny układ kombinowany, wykonany z uśmiechem do kamery! Z notą za trudność jeszcze wyższą niż Chińczycy! To było wielkie akrobatyczne wydarzenie! Wygrali minimalnie , otrzymali notę 30.450 przy nocie Chińczyków 30.220!  Na kolejnych miejscach Izrael i Rosja.

Załączamy dostępne linki oraz plik zdjęć.

JW.

Gimnastyka artystyczna trafiła do programu TWG, chociaż jak sympatycy tej dyscypliny sportu wiedzą jest ona także w programie Igrzysk Olimpijskich!

Tak, ale na Igrzyskach Olimpijskich rozgrywany jest tylko wielobój, natomiast w czasie Igrzysk Sportów Nieolimpijskich rywalizacja zawodniczek toczy się w poszczególnych ćwiczeniach z przyborami. Tak więc we Wrocławiu rozdano medale w czterech konkurencjach tj. w ćwiczeniach    z obręczą, maczugami, wstążką i piłką.

Wielką, sportową klasę pokazały znakomite bliźniaczki z Rosji. Arina i Dina Awieriny!!! Arina wygrała ćwiczenia z piłką, obręczą i wstążką. Zapewne wygrałaby także ćwiczenie z maczugami ale przydarzył się jej błąd. Ale złoto pozostało w rodzinie, Dina sprawiła że nazwisko Awierina znalazło się także w tym ćwiczeniu na pierwszym miejscu.

Piękne, bajeczne pokazy obu sióstr ukazały jak atrakcyjna może być gimnastyka artystyczna. Rywalki nie nawiązały walki, to była różnica klasy!

Wśród 23  startujących zawodniczek była reprezentantka Polski Angela Kosouliewa. Angela zajęła trzy razy 23 miejsce a raz 21?!  Co zrobimy z polską gimnastyka artystyczną???

Występy bliźniaczek z Rosji możecie obejrzeć na załączonych filmach………

j.w.

Arina Awierina  obręcz

Dina Awierina  maczugi

Arina Awierina wstążka

Arina Awierina  piłka

Od 20 lipca na sportowych arenach Wrocławia trwa rywalizacja w 30 dyscyplinach nieolimpijskich. The World Games obejmują swoim programem te dyscypliny sportowe, które nie znajdują się w programie Igrzysk Olimpijskich.
Wśród nich są nasze : akrobatyka sportowa, trampolina w skokach synchronicznych, gimnastyka artystyczna w poszczególnych przyborach, skoki na ścieżce akrobatycznej i skoki na mini trampolinie.
Prezentujemy zdjęcia z Ceremonii Otwarcia, które otrzymaliśmy z Polskiego Związku Gimnastycznego.

zdjęcia: PZG

W dniach 24 – 25 czerwca, w Gdyni, odbyła się I Edycja Pucharu Polski Juniorek w gimnastyce artystycznej, w której brało udział 35 reprezentantek klubów z całej Polski. Prawo startu  w zawodach miały zawodniczki Kadry Narodowej oraz maksymalnie dwie reprezentantki spoza Kadry z danego klubu.

Bardzo wysokie, trzecie miejsce, wywalczyła zawodniczka klubu KSGA Legion Warszawa, Alicja Dobrołęcka. Alicja zdobyła również trzy medale w klasyfikacji poszczególnych przyborów, w tym złoty w układzie z piłką. W pierwszej ósemce, zajmując szóste miejsce w układzie z piłką, znalazła się także reprezentantka klubu UKS Pałac Młodzieży Warszawa, Milena Górska. Dla obu zawodniczek był to pierwszy w tym roku start w zawodach z kalendarza Polskiego Związku Gimnastycznego, po Mistrzostwach Europy, które odbyły się w maju w Budapeszcie.

Wyniki w poszczególnych przyborach:

Układ z obręczą:

2 miejsce – Alicja Dobrołęcka (KSGA Legion Warszawa)

Układ z piłką:

1 miejsce – Alicja Dobrołęcka (KSGA Legion Warszawa)

6 miejsce – Milena Górska (UKS Pałac Młodzieży Syrena Warszawa)

Układ z maczugami:

2 miejsce – Alicja Dobrołęcka (KSGA Legion Warszawa)

Układ ze wstążką:

6 miejsce – Alicja Dobrołęcka (KSGA Legion Warszawa)

Rywalizacja juniorek podczas I Edycji Pucharu Polski zakończyła pierwsze półrocze startów w gimnastyce artystycznej.

Tekst opracowała Pani Inga Buczyńska

W dniach 16 – 17 czerwca, w Poznaniu rozegrane zostały zawody gimnastyki artystycznej o Puchar Prezesa Polskiego Związku Gimnastycznego oraz Ogólnopolskie zawody w układach zbiorowych w klasie młodzieżowej. W klasyfikacji indywidualnej brało udział aż 87 zawodniczek z całej Polski, z roczników 2008 i młodszych. Pierwsze miejsce i złoty medal w wieloboju wywalczyła zawodniczka klubu KSGA Legion Warszawa Jagoda Nasiadka. Zaraz obok Jagody, na drugim miejscu podium stanęła jej klubowa koleżanka Marta Rybałko. W pierwszej ósemce wieloboju znalazła się jeszcze jedna warszawianka. Zawodniczka klubu UKS Grishina, Zofia Gala, wywalczyła 6 miejsce.

Reprezentantki warszawskich klubów zajęły również bardzo wysokie miejsca w klasyfikacji poszczególnych układów.

Układ taneczno – akrobatyczny:

1 miejsce: Marta Rybałko (KSGA Legion Warszawa)

2 miejsce: Jagoda Nasiadka (KSGA Legion Warszawa)

Układ ze skakanką:

1 miejsce: Jagoda Nasiadka (KSGA Legion Warszawa)

2 miejsce: Marta Rybałko (KSGA Legion Warszawa)

4 miejsce: Sofia Nashchańska (UKS Irina Warszawa)

6 miejsce: Zofia Gala (UKS Grishina Warszawa)

Dzień poprzedzający rywalizację o Puchar Prezesa należał do zbiorówek, które zaprezentowały układy taneczne. W zawodach wzięły udział aż trzy zbiorówki z warszawskich klubów: UKS Pałac Młodzieży Syrena Warszawa oraz dwa zespoły klubu UKS Irina Warszawa.

Zbiorówka Pałacu Młodzieży zdobyła brązowy medal zaś zespoły UKS Irina uplasowały się kolejno na czwartym oraz szóstym miejscu.

Serdeczne gratulacje dla wszystkich zawodniczek oraz trenerek za tak wspaniałe wyniki!

Tekst opracowała Inga Buczyńska

Warszawsko-Mazowiecki Związek Sportów Gimnastycznych  z przykrością informuje, że tegoroczny Międzynarodowy Turniej w Akrobatyce Sportowej o Puchar „Warsa i Sawy” planowany na termin 18-19 listopada nie odbędzie się. Powodem odwołania turnieju, który nieprzerwanie od siedmiu lat gościł czołowych akrobatów Europy jest brak środków finansowych pozwalających turniej zorganizować.

Zasada, która obowiązuje przy rozdziale środków finansowych przez Urząd m.st. Warszawy  mówiąca  że ten sam podmiot organizacyjny może dostać środki tylko na jedną imprezę w roku, nie pozwala na przeprowadzenie turnieju Warsa i Sawy ponieważ WMZSG otrzymał w tym roku dotacje na zorganizowane w dniach 26-28 maja Mistrzostwa Polski we wszystkich sportach gimnastycznych.

Mimo wstępnych zgłoszeń ekip akrobatycznych z Austrii, Australii, Ukrainy, Rosji, Białorusi, Belgii, Niemiec i Węgier turniej zostaje odwołany.

Zarząd WMZSG

Z dorobkiem 2 medali wrócili gimnastycy przyrządowi z nieoficjalnych mistrzostw Polski Juniorów Młodszych, czyli finałów XXIII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w gimnastyce sportowej w klasie III. Prawo startu w tej imprezie uzyskało 48 najlepszych zawodników z Polski, wyłonionych w majowych eliminacjach. Wśród nich znalazło się 3 reprezentantów KS Legia Warszawa: Patryk Szymborski, Stanisław Marczewski oraz Oliwier Wach. Dla legionistów najszczęśliwsze okazały się występy w ćw. wolnych, koziołku, kółkach i skoku. W tych 4 konkurencjach uzyskaliśmy 5 miejsc finałowych, z czego najbardziej udane starty chłopcy zademonstrowali na planszy oraz kółkach. Jako pierwszy brązowy medal zdobył Stanisław Marczewski prezentując stabilny i czysto wykonany układ na kółkach. Natomiast świetny występ na macie, druga (co do wysokości) baza trudności oraz sportowa walka i determinacja zapewniły Patrykowi Szymborskiemu drugie miejsce i tym samym srebrny medal mistrzostw Polski Juniorów Młodszych w klasie III. Szczegółowe wyniki reprezentantów Legii poniżej.

Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży
Zielona Góra (Drzonków) 08-11.06.2017:

Patryk Szymborski (trener Paweł Olszewski):

– 2 miejsce w finale ćwiczeń wolnych

– 5 miejsce w finale ćwiczeń na koziołku

Stanisław Marczewski (trener Paweł Olszewski):

– 3 miejsce w finale ćwiczeń na kółkach

– 6 miejsce w finale skoku

Oliwier Wach (trener Piotr Kulbicki):

– 5 miejsce w finale skoku

Medalistom, finalistom i trenerom gratulujemy.

Piotr Kulbicki

Mazowsze na III miejscu w klasyfikacji województw, podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w gimnastyce artystycznej, Lubuskie 2017

Po trzech dniach zaciętej rywalizacji podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży reprezentantki Mazowsza w gimnastyce artystycznej wywalczyły III miejsce w klasyfikacji województw. Na Olimpiadę zakwalifikowało się aż 18 zawodniczek z naszego województwa, w tym dwie rezerwowe. W dniach 9 – 11 czerwca walczyły one w wieloboju oraz w finałach, w klasach II i III sportowej, zdobywając łącznie 66 pkt., co ostatecznie wpłynęło na tak wysoki wynik Mazowsza. Zawodniczki z warszawskich klubów zakwalifikowały się łącznie do 11 finałów. Dodatkowo dwa kluby z Mazowsza  znalazły się w pierwszej ósemce w klasyfikacji klubowej. Miejsce III zajął klub KSGA Legion Warszawa zdobywając 33 pkt., miejsce VII klub UKS Irina Warszawa zdobywając 17 pkt.

Ogromne gratulacje dla wszystkich reprezentantek Mazowsza oraz dla kadry szkoleniowej. Życzymy dalszych sukcesów i wytrwałości w pracy.

Finał klasy II w układzie ze skakanką:

6 miejsce Anna Rybałko (KSGA Legion Warszawa)

7 miejsce Magdalena Szewczuk (UKS PM Warszawa)

Finał klasy II w układzie z obręczą:

4 miejsce Julia Wojciechowska (KSGA Legion Warszawa)

6 miejsce Anna Rybałko (KSGA Legion Warszawa)

8 miejsce Julia Wierzba (KSGA Legion Warszawa)

Finał klasy II w układzie z piłką:

4 miejsce Julia Wierzba (KSGA Legion Warszawa)

Finał klasy III w układzie taneczno – akrobatycznym

1 miejsce Nargis Usupova (UKS Irina Warszawa)

6 miejsce Hanna Kulawiak (UKS Grishina Warszawa)

8 miejsce Maria Naumiuk (KSGA Legion Warszawa)

Finał klasy III w układzie ze skakanką:

6 miejsce Naumiuk Maria (KSGA Legion Warszawa)

Finał klasy III w układzie z obręczą:

1 miejsce Nargis Usupova (UKS Irina Warszawa)

Wyniki wieloboju kl II:

4 miejsce Julia Wierzba (KSGA Legion Warszawa)

10 miejsce Anna Rybałko (KSGA Legion Warszawa)

15 miejsce Julia Wojciechowska (KSGA Legion Warszawa)

16 miejsce Magdalena Szewczuk (UKS PM Warszawa)

21 miejsce Marta Jackowicz (KSGA Legion Warszawa)

23 miejsce Oliwia Motyka-Radłowska (UKS SP 220 Warszawa)

24 miejsce Liwia Krzyżanowska (UKS Grishina Warszawa)

Wyniki Wieloboju kl III:

2 miejsce Nargis Usupova (UKS Irina Warszawa)

7 miejsce Maria Naumiuk (KSGA Legion Warszawa)

13 miejsce Hanna Kulawiak (UKS Grishina Warszawa)

11 miejsce Dominika Włodarczyk (UKS Irina Warszawa)

15 miejsce Rozalia Złakowska (KSGA Legion Warszawa)

18 miejsce Julia Trudzik (UKS Irina Warszawa)

21 miejsce Kaja Dąbkowska (UKS PM Warszawa)

22 miejsce Joanna Babiak (UKS Grishina Warszawa)

30 miejsce Michalina Dąbrowska (UKS PM Warszawa)

Aleksandra Woźniak

W niedzielę, 11 czerwca odbyły się zawody w akrobatyce sportowej o mistrzostwa Warszawy dzieci! Zawody organizował Międzyszkolny Akrobatyczny Klub Sportowy MAKS Ursynów w swojej sali gimnastycznej. Emocji było co niemiara. Dla wielu był to pierwszy start w prawdziwych zawodach.  Wszystkie dzieciaki chciały dobrze wypaść bo przecież głównymi widzami byli ich rodzice. Na zawodach pojawił się z-ca Burmistrza dzielnicy Ursynów Rafał Miastowski. To jeszcze bardziej zdopingowało młodych zawodników, a właściwie zawodniczki bowiem większość startujących to dziewczęta.  Początki sportu ale przede wszystkim świetna zachęta do ćwiczeń , do wdrożenia u dzieciaków potrzeby ruchu, ducha rywalizacji i koleżeńskości.

Red.

Wyniki

W dniach 8-11 czerwca 2017 r. w Zielonej Górze odbyła się XXIII Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w Gimnastyce Artystycznej.

Medale dla województwa mazowieckiego zdobyła Nargis Usupova zawodniczka UKS Irina Warszawa. 

W wieloboju kl. III brały udział 32 gimnastyczki, które wykonywały układ taneczny, ze skakanką oraz z obręczą. Srebrny medal wywalczyła Nargis Usupova z wynikiem 35,60 pkt za wykonane układy, tracąc jedynie 0,15 pkt do pierwszego miejsca. Tym samym Nargis Usupova zajmując drugie miejsce zapewniła sobie miejsce w finałowej ósemce w układzie tanecznym oraz z obręczą. W finałach Nargis Usupova okazała się bezkonkurencyjna i dwukrotnie stanęła na najwyższym stopniu podium zdobywając złoty medal w układzie tanecznym i w układzie z obręczą.

W sobotę, 10 czerwca odbyły się Mistrzostwa Warszawy  w kategorii juniora młodszego w akrobatyce sportowej. Zawody zostały przeprowadzone w hali DKS Targówek. Niewielka salka, ale mająca za sobą wielkie historyczne wydarzenia, gościła prawie 70 zawodników i zawodniczek  z 6 klubów: MAKS Ursynów, Akro-bad, UKS Targówek, UMAKS, UKS 220, SALTO MARKI oraz klubu –gospodarza DKS Targówek. Największa rywalizacja toczyła się w konkurencji dwójek dziewcząt, w której startowało 16 par. Zawody oglądali rodzice zawodników, którzy niejednokrotnie byli bardziej przejęci od swoich dzieci.

Red.