Pozostajemy w domu. Taki jest nakaz obecnego czasu. Dla naszego wspólnego bezpieczeństwa. Może więc warto obejrzeć wybrane filmy o tematyce sportowej. Jest w nich wiele emocji, nie tylko sportowych. Dużo życiowych refleksji, trudnych prawd, uczuć zazdrości, podjazdowych walk ale także humoru, żartu, przyjaźni i miłości.
„Przegląd Sportowy” przestawił swój ranking takich filmów. Redaktor Bartosz Węglarczyk umieścił na pierwszym miejscu…. „Rocky” ! Film legenda. Niezapomniana rola Sylwestra Stallone, który czyni zwykłego amatora wielką gwiazdą sportu. Na miejscu trzecim wielki polski przebój z lat 80-tych „Piłkarski poker” z wielką rolą Janusza Gajosa w roli sędziego Laguny o korupcji w polskiej piłce nożnej. Oba obrazy oglądane powszechnie, zapewne wielokrotnie. Ale takie filmy można oglądać jeszcze raz i jeszcze raz, więc siadajmy wygodnie, poszperajmy w Internecie i oglądajmy!
Ale filmów o sporcie jest bardzo dużo. Oto kilka moich propozycji:
- „Walka płci”. Historia słynnej przed laty tenisistki Billie King walczącej o prawa kobiet w sporcie. Lata 70-te. Świat tenisa wkracza na nowe tory. Powstaje tzw. „Cyrk Kramera”. Najlepsi tenisiści świata mają grać tylko ze sobą, ale tylko mężczyźni. Billie King nie może się z tym zgodzić. Toczy walkę na słowa z zatwardziałym przeciwnikiem. Dochodzi do meczu o 100 tysięcy dolarów…
- „Italian Race”. Opowiada historię młodej dziewczyny, która próbuje swoich sił w wyścigach samochodowych. Musi wygrać, aby uratować rodzinny dom. Brat, narkoman i łachmaniarz ale kiedyś znakomity rajdowiec siada za kierownicą samochodu w miejsce siostry. To wyścig nie tylko o miano najlepszego, to wyścig o lepsze życie. Zbliża się ostatni zakręt…
- „Najlepszy”. Życiowy degenerat, ćpun, ludzki wrak pod wpływem niewiarygodnego impulsu staje się sportowcem. Prawdziwa historia Jerzego Górskiego, który zostaje mistrzem świata w podwójnym triatlonie! Fascynująca, pełna morderczych upadków i wzlotów opowieść o walce o swoje życie. Triatlon trwający ponad 24 godziny! I co może zdziałać miłość. Znakomita kreacja Jakuba Gierszała.
- „Przepraszam, czy tu biją”. Marek Piwowski zrobił film kryminalny, właściwie komedię kryminalną. Ale grają w nim dwaj mistrzowie olimpijscy w boksie! Jerzy Kulej i Jan Szczepański. Świetne dialogi, charakterystyczne dla tamtej , z lat 70-tych, Polski. Jan Himilsbach, jak zwykle , w świetnej formie a sparing bokserski dwóch inspektorów milicji obywatelskiej… palce lizać. Nic dziwnego Kulej i Szczepański to wychowankowie Papy Sztamma, wybitnego trenera polskich mistrzów olimpijskich w boksie.
- „Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem”. To nie jest film dokumentalny to fabularna opowieść właśnie o sportowym szaleństwie. Wielki mecz wielkich tenisistów. Wimbledon 1980 roku. Borg, ulubieniec publiczności, wówczas najlepszy na świecie, wcześniej wygrał Wimbledon 4 razy, walczy o 5 tytuł. McEnroe , impulsywny, nieokrzesany ale niesamowicie utalentowany nowy gwiazdor tenisa. To co dzieje się na korcie jest niezwykle ważne ale równie ważne jest to co dzieje się poza kortem, co siedzi w nich samych, co mają w głowach. Ile pewności siebie a ile zwątpienia. Kto wygra i co potem….
To tyle propozycji. Proszę obejrzeć. Czekają was fajne emocje.
Jan Wieteska