Ależ nie, odpowie ktoś, kto patrzy na tę dyscyplinę jak na sport wyczynowy. Gimnastyka, wszystkie jej odmiany, to sport wręcz niszowy. Trudny, wymagający wielu wyrzeczeń, pozwalający dotrwać do wysokiego poziomu tylko nielicznym.

Ależ tak. Gimnastyka to sport masowy, odpowie ktoś, kto widzi gimnastykę jako podstawę wszystkich dyscyplin sportu, czy też wychowanie fizyczne w szkole, w którym ćwiczenia gimnastyczne zajmują sporo miejsca. Gimnastyka jako forma rekreacji uprawiana dla zdrowia, jako profilaktyka sportowa ma charakter masowy.

🔸🔸🔸

Popatrzymy jak jest w FIG. W strukturach Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej funkcjonuje Komitet Techniczny Gimnastyki dla Wszystkich. Technical Committee Gymnastics For All. Światowe władze gimnastyczne traktują więc gimnastykę dla wszystkich formalnie tak jak gimnastykę sportową, gimnastykę artystyczną, akrobatykę czy trampolinę.

Pod auspicjami FIG odbywa się co 4 lata „Gymnaestrada”.  Początek miał miejsce w 1953 roku!!! W 2019 „World Gymnaestrda” odbyła się w Dornbirn, w Austrii i wzięło w niej udział, uwaga!!! – 18 tysięcy uczestników. Co to jest za impreza? Przez 7 dni przeróżne zespoły czy grupy gimnastyczne i akrobatyczne, w różnych kategoriach wiekowych, prezentują swoje umiejętności. Na otwartych przestrzeniach, ulicach, stadionach lub w halach sportowych odbywają się pokazy. Pokazom towarzyszą tańce, śpiewy, wspólne zabawy. Wszystko pod hasłem: „Chodźcie z nami, pokażcie swoje kolory”. 

W Dornbirn spotkali się sportowcy i wyczynowi i amatorscy z 65 krajów z całego świata.

Piękna, masowa promocja sportów gimnastycznych. W naszym kraju spotykamy próby takich przedsięwzięć. Choćby Ogólnopolski Festiwal Grup Cyrkowych i Akrobatycznych, który miał w tym roku drugą edycję czy Puchar Atletyki Powietrznej w międzynarodowej, choć niewielkiej obsadzie. Polskiej Gymnaestrady jeszcze nie mamy.

🔸🔸🔸

Polacy już zaakceptowali masowe bieganie. Polubili jazdę na rowerach. Coraz więcej ścieżek rowerowych sprzyja rozwojowi rekreacji rowerowej. Latem białe żagle pokrywają całe jezioro Mikołajskie i inne jeziora, choć akurat żeglarstwo to dyscyplina dosyć kosztowna. Coraz częściej widać ludzi uprawiających „nordic walking”.

Czy możemy więc wyjść na „powietrze” z naszą gimnastyką dla wszystkich? Niech „gimnastyka dla wszystkich” stanie się normalnością, sportowym zwyczajem.

Ćwiczmy dla zdrowia. Gimnastyka, obok wyczynu powinna cechować się swoją masowością.

Jan Wieteska