Pozostajemy w domu. Dla naszego wspólnego bezpieczeństwa. Ale nie siedzimy bezczynnie. Nasi trenerzy proponują ćwiczenia. Dziś pierwszy zestaw. Ćwiczymy mięśnie brzucha i mięśnie wokół kręgosłupa lędźwiowego.

1. Leżymy wygodnie na plecach. Nogi pokurczone. Przenosimy zgiętą lewą nogę do klatki piersiowej, wdech, napinamy mięśnie, przytrzymujemy chwilę i na wydechu wracamy do pozycji wyjściowej. Następnie tak samo nogą prawą. I dalej na przemian lewa, prawa. Wykonujemy 20 powtórzeń!

2. To samo ćwiczenie tylko wykonywane dwoma nogami równocześnie. Obie nogi dociągamy do klatki piersiowej (bez pomocy rąk) na wdechu, chwilę przytrzymujemy i na wydechu wracamy do pozycji wyjściowej. 20 powtórzeń! 

3. Leżymy na plecach. Nogi podkurczone. Tym razem pracujemy rękami. Wędrujemy palcami rąk po udach w stronę kolan, tułów się unosi. Dociskamy dłonie do kolan i po chwili na wydechu wracamy do pozycji wyjściowej. I tak 20 razy.

4. Teraz tradycyjny „rowerek”. Nie spiesząc się zataczamy duże koła. Jedziemy na rowerze w pozycji leżącej. Robimy dokładne obroty. Każdą nogą 20 obrotów, no może nawet 30.

5. Teraz mięśnie bioder. Dalej wygodnie leżymy z podkurczonymi nogami. Obie nogi równocześnie mocno przechylamy w lewo, trzymając kolana możliwie blisko siebie. Staramy się chwilę przytrzymać tę wychyloną pozycję. Wracamy do pozycji wyjściowej i następnie wykonujemy taki sam przechył w prawo. Wracamy na wydechu do pozycji wyjściowej. 20 razy w lewo i 20 razy w prawo. Ok.

6. Na koniec. Ciągle leżąc na plecach z podkurczonymi nogami unosimy tułów w górę, napinamy mięśnie pośladków, zatrzymujemy taką pozycję przez 3 sekundy i wracamy do pozycji wyjściowej. Też 20 powtórzeń. 

No i fajnie. Lepiej? Oczywiście, że tak!
I tak codziennie, najlepiej rano , przed śniadaniem.
Miłych ćwiczeń.
j.