Migawki – dzień drugi zawodów.

  1. Polki walczą o zwycięstwo w kategorii juniorek. Po dwóch przyborach prowadzi Rosjanka Alina Protasova, ale tuż za nią Emilia Komarewicz. Krakowianka na tylko 0.3 pkt straty. Będzie walka !  Dalej kilka zawodniczek blisko siebie. Pierwsza siódemka ma noty powyżej 30 punktów. W niedzielę jeszcze dwa układy.
  2. Wśród seniorek Włoszki i Rosjanki toczą bój o medale. Po trzech przyborach prowadzi Ewa Swahili Gherardi przed koleżanką Talisą Toretti. Ale Włoszki już mają za sobą układ z maczugami , który jest najwyżej punktowany. Natomiast Rosjanki ten układ wykonają  w niedzielę, więc wszystko jeszcze może się zdarzyć.
  3. Przesympatyczne Norweżki próbują prześcignąć równie sympatyczne Indonezyjki.
  4. Wieczorem miałem okazję rozmawiać z trenerkami zagranicznymi. To były bardzo miłe rozmowy! Chwalą turniej,  podoba im się Warszawa, choć widzą ją tylko z okien autokaru, a obiady …. Smak i obfitość … palce lizać!
  5. Indonezyjki, które wylatują najpóźniej dostają gratisową wycieczkę po Warszawie w poniedziałek.
  6. Na trybunach, wśród rodziców pada sugestia, aby w przyszłości nagradzać także za każdy przybór, szczególnie w kategoriach najmłodszych. Może dawać dyplomy za 12 miejsc.  Ale padają też propozycje ograniczenia ilości startujących. Warto rozważyć takie propozycje
  7. Rozśmieszyła mnie, gdzieś rzucona uwaga, że Komitet Honorowy powinien składać się z ludzi młodych , może rówieśników startujących. ?!  Skąd takie absurdalne propozycje! Myślę, że  warto  chociaż czasami zastanowić się co się chlapnie. I gdzieś z fachowych źródeł dowiedzieć się  co to jest Komitet Honorowy.
  8. Medale! To jedna z najbardziej zaskakujących pozytywnie turniejowych rzeczy. Oryginalne, piękne zaprojektowane i wykonane. Z dumą noszone przez najlepsze.
  9. . Dziś ostatni dzień rywalizacji. Zapraszamy.

Jan Wieteska