Przez 3 dni, od piątku 26 maja do niedzieli 28 maja trwały w Warszawie mistrzostwa Polski w dyscyplinach gimnastycznych. Było co oglądać.
Zaczęli akrobaci i skoczkowie na trampolinie. W kameralnej, jak na potrzeby gimnastyki, hali „Arena” na warszawskim Ursynowie zespoły akrobatyczne walczyły o tytuły w dwóch kategoriach wiekowych, 11-16 lat i kategorii mistrzowskiej. Obok na trampolinach co chwilę pojawiali się kolejni skoczkowie, którzy rywalizowali także w dwóch kategoriach , klasie I i klasie mistrzowskiej. Po nich oglądaliśmy, w kolejnych dniach, gimnastyków.
Zawody otworzono oficjalnie o godzinie 16-tej. Przewodnicząca Komitetu Honorowego Pani Irena Szewińska powitała wszystkich uczestników, zawodnikom życzyła sukcesów a widzom emocjonujących wrażeń. Wśród gości obecny był poseł Tomasz Szymański, cale kierownictwo samorządowe dzielnicy Ursynów z burmistrzem Robertem Kempą, a także przewodniczący Komisji Sportu Rady miasta Paweł Lech i dyrektor Biura Sportu Urzędu miasta Janusz Samel. Byli także inni członkowie Komitetu Honorowego, Franciszek Maśluszczak, artysta-malarz, prof. dr Kazimierz Tomala prorektor SGGW i oczywiście Leszek Blanik , nasz złoty medalista z Olimpiady Pekińskiej.
Mała orkiestra dęta zagrała marszowe utwory, słynne „Hawai” i „Most na rzece Kwai”. W trakcie ceremonii otwarcia nastąpiło pożegnanie Adama Kierzkowskiego, wielokrotnego medalisty zawodów rangi mistrzowskiej, zasłużeni trenerzy otrzymali odznaczenia za zasługi dla sportu. Trębacze zatrąbili „We are the champions” i przeszliśmy do kolejnej fazy zawodów.
Wielka walka odbyła się w konkurencji dwójek mieszanych. Pary z Warszawy, Katowic i Rzeszowa rywalizują ze sobą ze zmiennym szczęściem. Tym razem Angelika Kowalewska i Maciej Zabierowski wygrali i zdobyli tytuł mistrzowski. Rewelacyjny występ trójki z ,,Akro-Bad” Warszawa – Julia Galusiakowska, Nicola Hyżyk i Monika Siwołowska sobotnim układem kombinowanym przeskoczyły z trzeciego na pierwsze miejsce! Więcej o akrobatyce w innym miejscu.
W trampolinie ciągła rywalizacja tej samej grupy zawodników. Co zawody to inna kolejność. Tym razem wygrywa stary wyga Łukasz Tomaszewski minimalnie przed Arturem Zakrzewskim, za nimi Jaworski, Hes, Adamczyk, gdzieś dalej bracia Kłeczkowie.
Wśród pań zdecydowanie najlepsza Michalina Balcerzewska z Poznania.
W skoku na ścieżce jak zwykle, od kilku lat wśród pań wygrywają siostry Dorota i Agnieszka Bałko, ale rośnie im groźna rywalka Oliwka Sierzchała z Warszawy , która wygrała klasę I .
Wśród panów, skoki wygrywa Oleg Aksamitnyj także z UKS 220 Warszawa.
W rywalizacji gimnastyków sportowych wciąż niepokonany Roman Kulesza, 37 lat a forma mistrzowska. Kulesza wygrywa wielobój , otrzymuje dwa piękne puchary, od PKOl i od Prezydenta Warszawy i…. nie startuje w rywalizacji finałowej na poszczególnych przyrządach.
Wśród pań zdecydowanie najlepsza Gabriela Janik!!! Wygrywa wielobój, otrzymuje tak samo piękne dwa puchary i oczywiście złoty medal i startuje w niedzielnych finałach na przyrządach i wygrywa……. Wszystkie cztery finały. Jest najlepsza w ćwiczeniach wolnych, na równoważni, na poręczach i w skoku przez stół.!!!
Szczegóły o rywalizacji gimnastyków w innym materiale.
Prawdziwe piękno pokazały gimnastyczki artystyczne. Stroje, muzyka, elegancja zrobiły swoje. Zawodniczki stworzyły emocjonujące widowisko. Rywalizację w dwóch kategoriach wiekowych wygrały te same zawodniczki. Natalia Kozioł, Małgorzata Romaniuk i Natalia Kulig były po prostu najlepsze. Więcej w innym miejscu.
Także o starcie zawodników warszawskich opowiemy w osobnym materiale.
Mistrzostwa przeszły do historii. Były radości i były smutki. Ale dla widzów mistrzostwa były ciekawym widowiskiem. To była niepowtarzalna okazja do obejrzenia dyscypliny, która rzadko, zdecydowanie za rzadko gości na warszawskich arenach sportowych i zdecydowanie za rzadko gości na ekranach telewizorów.
JW.